Moc czerwonej nitki.

Szczególna moc ochronna noszonej na „przyjmującym” nadgarstku lewej ręki czerwonej nitki wywodzi się z kabały, czyli mistyczno – filozoficznej szkoły judaizmu. Wiele osób błędnie uważa, że kabała to odłam religii, a tak nie jest. Kabała jest odpowiednim sposobem czytania Tory i jej interpretacji, a co za tym idzie - wprowadzania tych nauk w życie. Kabała niesie w sobie mądrość cywilizacji, która podążać miała za Stwórcą - Najwyższą Siłą prowadzącą cały Wszechświat. Dla ludzi współczesnych kabała często oznacza poszukiwanie we własnym wnętrzu, sięganie do świata duchowego i do wartości, które są w nas.

Ochronna moc Pramatki

Tradycja noszenia czerwonej nitki pochodzi z czasów starożytnych, bo już wówczas znana była jako narzędzie potężnej ochrony. Jej mistyczna moc wynikała z tradycji, wedle której czerwona nić owijana była siedmiokrotnie wokół grobu Racheli, pramatki której najwyższym dążeniem było ochraniać swoje dzieci przed złem. Jako, że energia matczynej miłości - wypełniona miłością naturalną, czystą i bezwarunkową - jest najmocniejszą z możliwych w ludzkim wymiarze, stąd właśnie nitka obwiązana wokół grobowca Pramatki nabierała, i nabiera po dziś dzień, wyjątkowo silnej energetycznie, ochronnej mocy. Pociętą na kawałki, czerwoną nić noszono na nadgarstku lewej ręki, by chroniła przed urokiem, zazdrością, złorzeczeniami, przed tzw. złym okiem, utożsamianym z negatywną albo i niszczycielską siłą, płynącą z nieprzyjaznych spojrzeń innych ludzi. W taki sposób czerwona nitka stała się niezwykle silnym i skutecznym amuletem ochronnym, broniącym na niemal wszystkich poziomach energetycznych. Przez wieki skutecznego działania i mocy intencyjnej całych pokoleń, do magicznej mocy czerwonej nitki doszło jeszcze silne wsparcie egregora energetycznego, którego siły nie sposób przecenić.

Magia ochronnej czerwieni

Moc magicznej nitki tkwi również w wyjątkowej wibracji i energii czerwonego koloru. Czerwień wykorzystywana była wielokrotnie w historii jako bariera energetyczna, nawet w ochronie przed drapieżnikami - do dzisiaj podczas corridy nieprzypadkowo wykorzystywane są czerwone flagi. Co najmniej od dziesięcioleci wstążeczki w czerwonym kolorze przywieszane są przy dziecięcych wózkach lub łóżeczkach dla ochrony noworodka przed złym okiem lub urokiem. Ta tradycja ma korzenie także w kulturze słowiańskiej naszych przodków. Dynamika, energia, ruch, działanie przypisane czerwonej barwie, wpisuje się w magię i siłę tej barwy. Nazywana „kolorem kolorów” - to bariera przed wszelkimi negatywnymi energiami. Pomimo naturalnej mocy czerwieni, nie wystarczy jednak szybkie mechaniczne zawiązanie na ręce kawałka czerwonej nitki. Taka nitka pozostanie zwykłą, bez szczególnej ochronnej mocy i nie przyniesie właściwego rezultatu. Podobnie może się stać, jeśli nie oczyścisz właściwie tego ochronnego amuletu. Nić powinna być oczyszczona w soli, optymalnie przez 24h przed rytuałem. Przed założeniem na rękę warto nitkę przeciągnąć trzykrotnie nad płomieniem świecy.

Rytuał z intencją

Nadaniu mocy ochronnego amuletu towarzyszy rytuał zakładania i noszenia. Przede wszystkim – nie na prawym – a na lewym nadgarstku, bo to gwarancja połączenia z ochronnymi energiami. Lewa ręka uosabia „branie” i jest symbolem przyjmowania energii, zarówno na poziomie cielesnym, jak i duchowym. Jako, że trudno samemu sobie zawiązać nitkę na nadgarstku, wsparcia w założeniu nitki może tobie udzielić ktoś bliski. Ważne jednak, by był to człowiek dobrze tobie życzący, kochający i do którego masz pełne zaufanie.

Moc siedmiu

Czerwoną nitkę zawiązujesz na siedem supełków, które symbolizują wymiary duchowe człowieka i stanowią nawiązanie do siedmiokrotnego oplatania grobu Pramatki Racheli. Siódemka jest nieprzypadkowa, bo nie ma tu miejsca na dowolność. Jeśli ochronna nić ma działać zgodnie z intencją – powinno być 7 węzłów. Większość spośród mistyków jest zdania, by nie liczyć pierwszego z supłów, zawiązywanych przez inną osobę. Pozostałe siedem zawiązujesz samodzielnie, zwracając uwagę, by każdy zawiązywany węzeł powiązany był z inną intencją, którą wypowiadasz mentalnie - w myślach, nie na głos. Pamiętaj, że wypowiadając intencje należy mieć czyste, niczym niezmącone myśli, i w danej chwili być maksymalnie skoncentrowanym na danej intencji.

Intencje powinny pochodzić z wewnątrz, prosto z serca. Wiesz najlepiej, o co chcesz poprosić i przed czym konkretnie ma ciebie chronić czerwona nitka lub w czym wspierać. Mówisz np. „Zawiązując pierwszy supeł zabezpieczam się i chronię na każdym poziomie energetycznym i pod każdym względem, dla dobra mojego, bez szkody dla nikogo. Tak się dzieje, więc tak jest.” Podobnie przy kolejnych supłach. Zabezpieczać możesz i chronić swoje ciało fizyczne, zdrowie, dom i rodzinę, miłość i partnerstwo, pracę, a nawet posiadane dobra. Przy każdym zaplatanym suple możesz wymienić np. „Zawiązując pierwszy supeł chronię swoje ciało energetyczne i fizyczne przed urokami, dla mojego dobra bez szkody dla nikogo. Tak się dzieje, a więc tak jest.” W takiej sytuacji kolejne supełki możesz zawiązywać z intencją ochrony np. przed złorzeczeniami, złym okiem, zazdrością, zawiścią, a nawet mobbingiem lub wampiryzmem energetycznym.

Po zawiązaniu ostatniego węzła - koniec nitki przepalasz nad płomieniem świecy. Czerwoną nitkę nosisz cały czas na lewym nadgarstku. Nie należy jej zdejmować ani rozcinać, dopóki sama nie przerwie się lub nie spadnie. Będzie to znaczyło, że spełniła swoje zadanie - ochroniła ciebie i zadziałały jej magiczne moce. Taką nitkę spalasz, zaś spopielone resztki oddajesz żywiołom (np. puszczasz wraz z wiatrem na cztery strony świata). W miejsce poprzedniej - zakładasz nową nitkę.

Dla tych, którzy z różnych powodów nie chcą pokazywać noszonej czerwonej nitki, można ją ewentualnie zawiązać i nosić na kostce nogi, w portfelu lub przy torebce. Warto jednak pamiętać, że to co ma chronić ciało fizyczne, aurę i ciała subtelne – powinno być w ich najbliższym sąsiedztwie, czyli przy ciele.

Udostępnij ten post jeśli uważasz, że jest wartościowych i może wesprzeć kogoś z twoich znajomych! 💫

 

Autor: Agnieszka Wykrota – Przysiwek

Neurocoach, Ekspertka Psychoimmunologii i Medycyny Energetycznej

Fot. internet