Wewnętrzne dziecko, opowieść o sobie...

To opowieść o spotkaniu z samym sobą. Bo wewnętrzne dziecko to część ciebie. Najbardziej niewinna, nieśmiała, niepewna. A zarazem najbardziej ciekawa życia, kreatywna, potrafiąca zachwycać się światem. Często najbardziej poraniona, wrażliwa i krucha. Wewnętrzne dziecko.

Ma je w sobie każdy z nas, nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy. Ono reprezentuje pierwszego ‘ciebie’, który przyszedł na świat – czystego, nieskalanego, nieświadomie gotowego na doświadczenia, z których każde miało być piękne. To ta część twojej psychiki, która napełnia twoje życie spontanicznością, radością, podziwem dla cudu Wszechświata i beztroską zabawą. Twoje wewnętrzne dziecko przechowuje jednak także najgłębsze smutki, lęki, złość i zranienia.

Dziecko, które żyje w każdym

Faktem jest, że większość ludzi przechodzi przez życie nie zdając sobie sprawy z tej części własnej istoty, jaką jest wewnętrzne dziecko. Przyszło nam żyć w konsumpcyjnych społeczeństwach, które oczekują szybkiego dorastania i nabywania świadomości ponad swój wiek, tym bardziej w czasach internetu i e-życia. Większość ludzi oczekuje, że osiągnie szybki sukces, zarobi szybkie pieniądze, a kiedy pogoń za materią nie przynosi oczekiwanych rezultatów – pojawia się frustracja, złość, urazy; w konsekwencji irracjonalne lęki, przerzucanie winy na innych, nałogi i uzależnienia… Ci dorośli fizycznie okazują się nie osiągnąć dojrzałości emocjonalnej, psychologicznej lub duchowej. Bo jako ludzie jesteśmy tak niejednoznaczni, skomplikowani i złożeni w swojej konstrukcji, że obok doświadczonego dorosłego, nabrzmiałego ‘ego’ – jest miejsce na jedną z najstarszych części naszej psychiki – tożsamość, z którą przyszliśmy na świat. Nasze wewnętrzne dziecko reprezentuje pierwotną jaźń – to ona była pierwsza, zanim przyszły doświadczenia, mądrość życiowa i rozbuchane ‘ego’.

Bez względu na to, jakie posiadamy wykształcenie, ile mądrych kursów skończyliśmy, czy nasze konta bankowe uginają się od nagromadzonych oszczędności, a włosy przyprószyła siwizna – wewnętrzne dziecko jest z nami od momentu narodzin aż do odejścia. Towarzyszy każdemu z nas, bez względu na religię, płeć, kolor skóry, czy tożsamość seksualną. Pisząc te słowa uświadamiam sobie, że kiedy widzę płaczącego mężczyznę (tak, mężczyźnie też przystoi płakać!), to zazwyczaj płacze nie tyle dorosły, co jego wewnętrzne dziecko, które ten mężczyzna dopuścił do głosu, czy to wskutek wzruszenia, czy potrzeby serca.

Ważne jest, by zdać sobie sprawę z istnienia w naszym życiu wewnętrznego dziecka, bo dzięki temu otwieramy się, by nawiązywać z nim kontakt, zrozumieć jego potrzeby, pragnienia, przyczyny bólu lub zranień. By utulić i ukochać, a wierzcie że każdy z nas ma taką potrzebę. To pierwszy krok. Do czasu, kiedy po raz kolejny nie zdamy sobie sprawy, że powtarzamy nieświadome nawyki, stare wzorce, nie jesteśmy w stanie uporać się z najstarszymi lękami lub bolesnymi doświadczeniami, bo nie dopuszczamy do głosu tej najprawdziwszej i najbardziej autentycznej części naszej istoty. I że autentycznie, prawdziwie i kompletnie ją posiadamy.

Uzdrawiający kontakt i powrót do DOMU

W jaki sposób wewnętrzne dziecko sygnalizuje, że potrzebna mu uwaga i troska? Symptomów jest wiele. Oto najczęstsze z nich.

Odczuwasz żal lub głęboki smutek, często i dość niespodziewanie powracają stare wspomnienia, czujesz złość, gorycz w stosunku do swoich bliskich, rodziny, rodziców. Masz ochotę krzyczeć na swoje życie, pojawia się uczucie wściekłości, wstydu, pustki, poczucie rozdzierającej samotności lub wrażenie, że inni cię opuścili, a nawet zdradzili. Czujesz powracające zmęczenie, czasami mdłości, ból żołądka, tkwienie w letargu i zawieszeniu… i zastanawiasz się, jak bardzo jesteś wrażliwy lub kruchy. Współczujesz sobie, a czasem nawet się nad sobą użalasz… I to - trudne do określenia - poczucie braku. Braku czegoś, co trudno nazwać lub dookreślić. Jednak wiesz, że pragniesz znaleźć Dom. Pragniesz spokoju i wytchnienia. Pragniesz przezwyciężyć swoje problemy.

Znasz te odczucia…? Pomimo czystości i charyzmy wewnętrznego dziecka, ono jest także tą częścią ciebie, która jest najbardziej niepewna, przerażona i wstydliwa. W rzeczywistości to zranione wewnętrzne dziecko jest sednem twoich lęków i żalu. Nieprzerobione lub wyparte emocje wewnętrznego dziecka leżą u podstaw nałogów, uzależnień, urazów i toksycznych przekonań. Im dłużej zakopujemy w sobie tę twórczą, witalną i ekspresyjną siłę, tym bardziej jej energia zostaje przemieniana w Cień. Większość z ludzi nie dostrzega niestety błogosławieństw, którymi obdarza nas wewnętrzne dziecko - takich jak radość, kreatywność, zaufanie, zabawa, błogość, zachwyt i głębokie połączenie z Duszą.

Warsztaty ‘Uzdrowienie Wewnętrznego Dziecka’

W tym błogosławionym miejscu stwarzam możliwość na spotkanie twojego wewnętrznego dziecka, a także zaprzyjaźnienie się z nim i pielęgnowanie tej wrażliwej i delikatnej części ciebie samego. Najwyższy czas na pracę z tą najczystszą, doskonałą częścią ciebie; czas na utulenie i uzdrowienie wewnętrznego dziecka, byś mógł docelowo znów doświadczać spontanicznej radości, zachwytu, ale i wolności na każdej płaszczyźnie życia. To droga do odzyskania zapału, witalności, kreatywności i nadziei. Droga do własnego serca, a przede wszystkim do własnej duszy. Zaczniesz słyszeć, co chce ci powiedzieć twoja wyjątkowa dusza, rozwiniesz pewność siebie i miłość własną, szacunek do siebie - po to, by w całości przejąć kontrolę nad własnym życiem. Otworzysz się na słuchanie swoich autentycznych potrzeb, odwrócenie starych i szkodliwych wzorców, by podążać za swoim prawdziwym celem życiowym. Zapraszam na online’owe warsztaty cudu, ‘Uzdrowienie Wewnętrznego Dziecka’.

https://doktoraniol.com/warsztaty-uzdrowienie-wewnetrznego-dziecka.html

Autor: Agnieszka Wykrota – Przysiwek

CEO Neurocoaching Institute of Knowledge UK, Trenerka EFT i Cellular EFT, Neurocoach, Trainer Instructor IANLP, Coach ICI, Certyfikowana Hipnoterapeutka – Master Hipnozy, NLP Master IANLP i IN, Mistrzyni Reiki i Angel Reiki, Certyfikowana Nauczycielka Soul Body Fusion®, Radiestetka, Ukończyła Akademię Psychobiologii oraz Theta Healing Institute of Knowledge

Fot. własne

 

Fot. internet