Rezonans Schumanna, puls Ziemi
Oddziałuje na każdego z nas, na nasze samopoczucie i zdrowie. Zwłaszcza wtedy, kiedy burze w jonosferze sięgają 600 – 700 km, falowanie ziemskiego pola magnetycznego wzrasta, a potem się uspokaja. Odczuwamy nagłe wahania nastroju, czasem złość, pobudzenie lub problemy ze snem. Skrajne odczucia, roztargnienie, napady agresji albo… błysk geniuszu, niosący olśniewające pomysły. Puls naszej planety, zwany rezonansem Schumanna, od kilkunastu miesięcy przynosi zaskakujące zmiany, które wpływają bezpośrednio na każdego z nas.
Od strony naukowej chodzi o elektromagnetyczną częstotliwość Ziemi, ujawnioną w roku 1952 przez fizyka Winfrieda Otto Schumanna, a potwierdzoną dopiero w roku 1986 i nazwaną od nazwiska jego odkrywcy, Rezonansem Schumanna. Zjawisko to występuje w przestrzeni pomiędzy powierzchnią naszej planety, a jej jonosferą – powstaje tam zamknięty falowód działający jak wnęka rezonansowa dla fal elektromagnetycznych w paśmie ELF, ze względu na ograniczoną objętość Ziemi. Wnęka ta w naturalny sposób jest pobudzana poprzez ogół wyładowań atmosferycznych, w tym prądy elektryczne piorunów. Inna teoria sugeruje, że ma na nią wpływ aktywność słoneczna, w tym okresowe burze magnetyczne. Prawdopodobnie rezonans jest wypadkową obu tych sił. Przez długi czas uważano, że puls naszej planety jest stały i wynosi 7,83 Hz – okazuje się jednak, że to tylko częstotliwość w zakresie fal alfa ludzkiego mózgu, zaś sama częstotliwość bywa prawdopodobnie zmienna. Dzisiaj wiemy prawie na pewno, że dopóki rezonans ten jest utrzymywany na stałym poziomie, to wszystko toczy się naturalnym rytmem, jednak następujące w nim zmiany odczuje każda istota ludzka, a na pewno także w jakimś zakresie wpływa on na zwierzęta i rośliny.
Wpływa na ludzki organizm
Badaniami rezonansu Schumanna wiele lat temu zainteresowała się agencja kosmiczna NASA, bo wpływając na harmonizację i uspokojenie umysłu, został on wykorzystany w przestrzeni kosmicznej jako pomoc dla astronautów, przebywających przez długi czas z dala od Ziemi. Trwają obliczenia, jak bardzo puls Ziemi przekłada się na globalne zmiany temperatury i zmiany pary wodnej w górnej troposferze. Jedno jest pewne - rosnąca częstotliwość Rezonansu Schumanna oznacza stały wpływ na ludzki organizm, który może być niekoniecznie korzystny. Chociaż są tacy, którzy sugerują, że odpowiednie zwielokrotnienie częstotliwości tego zjawiska może wywołać pozytywne skutki zdrowotne, bo powoduje wzrost częstotliwości fal mózgowych. Od kilkunastu miesięcy te skoki są jednak coraz częstsze i w miejsce stałej 7,83 Hz pojawiają się wartości sięgające nawet 40 Hz. Warto więc na bieżąco sprawdzać tętno, ciśnienie, zwłaszcza kiedy pojawia się nagłe poczucie rozdrażnienia, wahania nastrojów, problemy z widzeniem lub bóle głowy.
Pozytywne oddziaływanie na ludzi
Przynosi nam uczucie pobudzenia, wyraźny przypływ rozpierającej energii, wyostrzonego odczuwania, percepcji, wzrost intuicji, a także wrażenie intensywnego przeżywania pozytywnych emocji. Gwarantuje nie tylko wyjątkowo dobry i głęboki sen, dobre samopoczucie, ale i wrażenie bycia w wyjątkowej harmonii ze sobą i z Kosmosem. Jako pozytyw wymieniane jest również odczuwanie „większej przestrzeni”, bardziej realistyczne, ale i pełne abstrakcji, „magiczne” sny, głębsze odczuwanie uczuć takich jak miłość, bliskość, większa odporność na stres i jasność myślenia. To także chwile „olśnienia”, przynoszące rozwiązania życiowych problemów, nadzwyczajne poczucie spokoju, lepsza koncentracja, zwiększona kreatywność i otwartość na nowe wyzwania, z którym w parze idą przyrost sił i trudne do opanowania wybuchy radości.
… lub oddziaływania negatywne
Niekorzystny wpływ zmian w pulsie Ziemi na ludzki organizm mogą się przejawiać poprzez bezsenność lub nagłe nocne wybudzenia, uczucie zmęczenia tuż po obudzeniu, intensywne przeżywanie przykrych wydarzeń, osłabienie i zawroty głowy, dzwonienie i piski w uszach, odczucia gorąca w głowie, a także migreny, nieregularne lub przyspieszone bicie serca, czy przemijający ból różnych części ciała. To także uczucie dokuczliwego wewnętrznego napięcia, głównie u osób cierpiących na nerwicę lub ataki paniki, ale i wyraźne zmiany w łaknieniu - od ekstremalnego głodu, po odczucie braku głodu. Nagłe zmiany w rezonansie Schumanna przynoszą również gwałtowne wahania nastroju, poczucie wewnętrznego „rozbicia”, koszmary senne, poczucie odczuwania świata jakby „za mgłą”. Nie dziwmy się, kiedy wzrasta w nas uczucie złości, gniewu, irytacji, nadwrażliwość na hałas, dotyk, natłok myśli, roztargnienie, nerwowość, nagłe i często irracjonalne wybuchy gniewu, a także trudności w skupieniu uwagi, uczucie zmęczenia „bez powodu”. Wina za taki stan rzeczy leży często nie w zasięgu wzroku, a w odległej jonosferze. Bądźmy dla siebie bardziej wyrozumiali i kontrolujmy stan swojego zdrowia.
Autor: Agnieszka Wykrota - Przysiwek
Specjalistka Psychologii Energii i Medycyny Bioenergetycznej
Fot. internet