O odzyskiwanych fragmentach duszy
Każda choroba w ludzkim ciele – czy to psychosomatyczna, stricte fizyczna, czy schorzenie o podłożu emocjonalnym - ma swoje podłoże w chorej duszy. Każda. Aby więc uleczyć ciało, trzeba mieć zdrową duszę. Droga do pełnego zdrowia fizycznego - na wszystkich jego płaszczyznach - wiedzie poprzez uzdrowienie duszy.
W trakcie mojej praktyki terapeuty duchowego i specjalisty metod naturalnych, wielokrotnie spotykałam dusze płaczące, dusze pęknięte, dusze złamane, nawet dusze z amnezją, dusze cierpiące w wyniku spętań i dusze "rozdwojone" (nie mylić z bliźniaczymi). Nie wszystkie czas tu wymieniać, ale za każdą z tych historii stoi jakaś forma traumatycznych przeżyć lub bolesnych doświadczeń. Będąc uzdrowicielem - uzdrawiam nie tylko ciało, ale często przede wszystkim, duszę. Z cierpiącą duszą trudno bowiem zachować zdrowie fizyczne i emocjonalne, żyć szczęśliwie, w dobrobycie i miłości...
Nie wszyscy wiedzą, że doskonała nieśmiertelna ludzka dusza w wędrówce poprzez kolejne wcielenia i doświadczenia - oddaje swoje fragmenty duszom innych osób, z którymi przeżywa intensywne emocje, a w zamian otrzymuje fragmenty dusz tychże osób. Przykładem takich sytuacji jest strata bliskiej, ukochanej osoby, z którą wiele ciebie łączyło, czy to w związku małżeńskim, partnerskim, czy kogoś z rodziny. Innym przykładem jest relacja, w której dałeś dużo od siebie - może doświadczenie to było pełne rozczarowań, goryczy, przyniosło poczucie odrzucenia, rozstanie i zawód miłosny...? Mówimy wtedy, że dusza cierpi, prawda...?
Fragmenty duszy bywają także utracone w sytuacjach, kiedy ktoś jest chory lub cierpiący - wtedy możesz nieświadomie lub świadomie przekazać coś z siebie dla próby uzdrowienia tej osoby. Bardzo trudnym doświadczeniem, kiedy utracone bywają fragmenty duszy, są przypadki wykorzystywania seksualnego, gwałty, przemoc psychiczna, toksyczne niszczące relacje.
Scalanie tego, co było utracone
Bez względu na fakt, czy za wymianą fragmentów duszy stoją przeżycia pozytywne czy negatywne - związane z cudowną miłością, czy z przejmującym poniżeniem - mogą być one wyczerpujące mentalnie. Przykład, że tak jest? Czy zdarza ci się śnić o kimś wiele lat po rozstaniu, myśleć i wspominać, mimo że wcale tego nie pragniesz...? Czy nie zdarza się, że zupełnie bezwiednie zaczynasz wracać myślami do jakichś starych historii z osobą z przeszłości, mimo że tego nie pragniesz? Może odczuwasz bardzo mocno czyjś brak albo poczucie pozostawionej pustki i nie jesteś w stanie dokonać uzdrawiającego rozłączenia? Pamiętasz irracjonalną tęsknotę, która pojawiła się za kimś z przeszłości, nagle i bez szczególnego powodu...? To są właśnie sygnały, że oddaliśmy albo utraciliśmy cząstki dusz na rzecz innych osób.
Ważne jednak, że fragmenty twojej duszy można odzyskać, również te oddane czy utracone na przestrzeni innych wcieleń lub w innych wymiarach. Dzieje się i takie cudowne połączenia i scalenia są możliwe - obserwuję je na co dzień. Odczucia osób są wyjątkowe - czasem mija żal, smutek i tęsknota, czasem scalenie duszy objawia się uczuciem spokoju wewnętrznego, poczuciem przepełniającego szczęścia i miłości. Po wspólnych sesjach ktoś napisał, że czuje "jakby odzyskał swoją duszę". I w tym miejscu rozpoczynamy naszą świadomą cudowną ścieżkę duchową... Warto o budowie tej ścieżki pamiętać, wszak dusza to bodaj najcenniejsza część nas samych – stała i nieśmiertelna. Raz uzdrowiona z przeszłości, taką pozostanie.
Autor: Agnieszka Wykrota - Przysiwek
CEO Neurocoaching Institute of Knowledge UK, Trenerka EFT i Cellular EFT, Neurocoach, Trainer Instructor IANLP, Coach ICI, Certyfikowana Hipnoterapeutka – Master Hipnozy, NLP Master IANLP i IN, Mistrzyni Reiki i Angel Reiki, Certyfikowana Nauczycielka Soul Body Fusion®, Radiestetka, Ukończyła Akademię Psychobiologii oraz Theta Healing Institute of Knowledge
Fot. własne
fot. internet